Farfalle to po prostu odmiana makaronu, w kształcie kokardek. Tak jak pozostałe, świetnie się komponuje ze wszelkiego typu sosami i lekkimi sałatkami. Możemy podać je z tradycyjnym pomidorowym, pokombinować z serowym (używając paru rodzajów sera), lecz ja dzisiaj zdecydowałam się ponownie użyć bardzo dobrego, sprawdzonego sosu śmietanowo – pieczarkowego.
Plus dzisiejszych farfalli? Robi się je „na szybko”, w dodatku obiad świetnie się odgrzewa, nawet na drugi dzień.
Reklama
Składniki:
- opakowanie makaronu Farfalle
- 70 dag pieczarek
- mały kubeczek śmietany 12%
- trochę śmietanki z kartoniku 12 %
- 3-4 dojrzałe pomidory
- 1 cebulka
- 70-100 gram żółtego sera do posypania
- olej do smażenia
- odrobina margaryny do wysmarowania naczynia
- Przyprawy: sól, pieprz, oregano
Zapiekankę w zasadzie można podać bez mięsa, lecz mój organizm nie trawi takiego obiadu Ja dokupiłam i również proponuje medaliony z indyka (mogą być też piersi z kurczaka).
Standardowo pieczarki obieramy i kroimy w dość grube plastry.
Cebulkę obieramy i kroimy w drobną kosteczkę. Podsmażamy ją na odrobinie oleju, a następnie dorzucamy pieczarki i smażymy razem całość do momentu, kiedy pieczarki będą delikatnie podsmażone, a nie spalone.
W międzyczasie wstawimy makaron i gotujemy go al dente w lekko osolonej wodzie. Pieczarki solimy i pieprzymy do smaku, a następnie wlewamy śmietanę w kubeczku i całość razem smażymy, a potem dusimy pod przykryciem. Należy pamiętać o zamieszaniu co jakiś czas.
Myjemy medaliony z indyka, solimy i pieprzymy do smaku. Wstawiamy do lodówki. Wyciągamy je i rozbijamy je przed planowanym obiadem i smażymy na „świeżo” z obu stron na złoty kolor na odrobinie oleju. By mięso było miękkie i nie „wysuszone” – robię to pod przykryciem.
Makaron gotowy – kończymy sos dolewając trochę śmietany w kartoniku. Wtedy sos nabiera ślicznego, śnieżnobiałego koloru i jeszcze milszego zapachu. Całość wlewamy do garnka z odcedzonym makaronem i mieszamy. Przyprawiamy odrobiną oregano do smaku.
Wykładamy w naczyniu żaroodpornym wcześniej wysmarowanym odrobinką margaryny. Na wierzch układamy pokrojone w plastry pomidory (solimy i pieprzymy je do smaku) i posypujemy startym żółtym serem (dość grubą warstwą).
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180-190’ na jakieś 20 minut – tylko po to, by się dobrze zagrzało.
Jak już wcześniej wspomniałam, możemy podać z kawałkiem jakiegoś fileta i ozdobić paroma listkami świeżego oregano. Pamiętaj, by każdy dostał choć plasterek tego pysznego zapieczonego z serkiem pomidorka
Smacznego!
Tagi: farfalle, featured, makaron, oregano, pomidory
Lubię takie obiady:)
super przepis musze spróbować,bo jest troszkę inny niż mój. ja zamiast pomidorów dodaje por i ser żółty i do tego pieczone pulpeciki z mięsa mielonego.
pychoza
pozdrawiam.
Super przepis,tylko proszę troszkę większe zdjęcia
…Pozdrawiam