W moim wykonaniu bardzo minimalistyczne, za to dobre, bardzo słodkie, w sam raz do popołudniowej kawki. A ciasto kokosowe dlatego, że potrzebne składniki miałam na wyciągnięcie ręki. W dodatku przepis ze sprawdzonego, pożółkłego zeszyciku.
Składniki na ciasto:
- 1 kostka margaryny
- 4 jajka
- 20 dag cukru
- 25 dag mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
Masa kokosowa:
- 150 gram masła
- 100 gram cukru
- 150 gram wiórek kokosowych
- 2 łyżki wody
+ słoik jakiegoś dżemu lub większe opakowanie powideł.
Ciasto:
Margarynę należy utrzeć z cukrem dodając stopniowo po jednym jajku. Na koniec dodać cukier waniliowy i proszek do pieczenia oraz mąkę. Starannie wymieszać ze sobą wszystkie składniki.
Surowe ciasto trzeba wyłożyć równomiernie w formie wysmarowanej tłuszczem i podsypanej bułką tartą. Następnie na surowe ciasto położyć cienką warstwę dżemu lub powideł.
Masa kokosowa:
Masło, wodę i cukier należy zagotować w rondelku aż do rozpuszczenia cukru. Odstawić z ognia – wrzucić wiórki kokosowe i rozmieszać. Całość równomiernie rozłożyć na warstwie dżemu/powideł.
Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170’C i piec do momentu zrumienienia/ w trakcie sprawdzać patyczkiem.
Przepis pochodzi z zeszytu mojej mamy i jest naprawdę dobry pomimo, że ciasto nie wygląda jakoś bardzo estetycznie. Ot zwykły, popołudniowy placek. Całość słodka, przechodzi aromatem kokosu, a w środku odpowiednio wilgotne.
Tagi: wiórki kokosowe
Ile czasu i w jakiej temperaturze piec z termoobiegiem ?
pozdrawiam
Jak wspomniałam przepis pochodzi z bardzo starego zeszytu mojej mamusi, co oznacza że wtedy jeszcze nie stosowano termoobiegu. Sama też go raczej bardzo rzadko używam – stare przyzwyczajenie. Dlatego wybacz ale sama musisz spróbować na termoobiegu a ja czekam na wynik