Paprykarz

Paprykarz

Paprykarz od bardzo wielu lat przysmakiem, który raz na jakiś czas lubię zjeść w ramach kolacji. Do wyboru oczywiście bardzo duża oferta puszek, ale nie ma to jak zrobić swój własny, który można doprawiać i ulepszać wg własnego uznania.

Swój przepis oparłam na podanym w gazetce reklamowej sieci sklepów Piotr i Paweł.



Składniki:

  • 1 duża lub dwie mniejsze wędzone makrele (najlepiej od małego sprawdzonego dostawcy ryb np. na małym lokalnym ryneczku bo ma ona prawdziwie pachnieć)
  • 70 gram białego ryżu (około)
  • 1 mała cebula
  • 1 mała czerwona papryka
  • 3 małe marchewki
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 4 łyżki oleju

Przyprawy: 2 liście laurowe, 3-4 ziarenka ziela angielskiego półtorej łyżeczki słodkiej papryki w proszku, pół łyżeczki ostrej papryki w proszku, oraz sól i pieprz do smaku.

Zaczynamy od ugotowania ryżu wg. przepisu na opakowaniu.

Paprykę myjemy, wykrawamy gniazdo nasienne i ścieramy ją na tarce na grubych oczkach. To samo robimy z umytą i obraną marchwią. Cebulę obieramy i drobniutko siekamy. Wszystkie te warzywa smażymy na rozgrzanym oleju i przyprawiamy liściem laurowym, zielem angielskim, przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem oraz pozostałym przyprawami. Na koniec dodajemy jeszcze koncentrat pomidorowy i całość razem ze sobą mieszamy i przesmażamy przez jakieś 3 minuty.

Najbardziej niewdzięczna część przygotowania paprykarza – obieramy naszą rybkę czyli oddzielamy mięso od skóry i ości. To wymaga od nas największego skupienia i precyzji, zwłaszcza kiedy mamy zamiar poczęstować nim później nasze dziecko 🙂

Kiedy już skończymy, przekładamy do miski w której rozgniatamy ją widelcem (wtedy wychodzą jeszcze pojedyncze wcześniej przeoczone ości).

Do rybki dodajemy nasze podsmażone warzywa i całość mieszamy. Wstawiamy do lodówki na przynajmniej godzinkę. kiedy wszystko się przegryzie, paprykarz gotowy do spożycia!

paprykarz-01

paprykarz-02

paprykarz-03

Paprykarz

Tagi: , ,

3 komentarze to Paprykarz

  1. Nemi pisze:

    Skuszę się i przygotuję domową wersję;) Wesołych Świąt!

  2. Iga Dietmap pisze:

    Kurcze, to wygląda tak prosto, a ja zawsze kuszę się wersją gotową. tym razem spróbuję swoich sił 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *