Post Placek z orzechami włoskimi pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Oryginalny przepis, który znalazłam w zeszycie mojej mamy, opisywał ilość składników na tortownicę o kilka centrum większą niż tą, którą posiadał. Użyła dlatego ciut mniejszą ilość składników niż ta, która była podana w oryginale.
Składniki:
Możecie również podobnie jak ja zadbać o jakąś ciemną polewę na koniec.
Zaczynamy od utarcia mikserem margaryny razem z cukrami, a następnie dalej ucierając dodajemy po jednym żółtku.
Następnie dodajemy obie maki wymieszane ze sobą i z proszkiem do pieczenia (najlepiej przesiane przez sito) – dalej miksujemy.
Następnie wrzucamy zmielone orzechy (rozdrobniłam je nożem na malutkie kawałki) i kakao – całość razem miksujemy na niskich obrotach by się połączyły.
Przechodzimy do ubicia piany z białek, którą jak jest już sztywna, delikatnie mieszamy z ciastem.
Przekładamy je do natłuszczonej i podsypanej bułką tartą tortownicy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180’C na około godzinkę.
Upieczone, ostudzone polewamy polewą i dowolnie ozdabiamy.
Post Placek z orzechami włoskimi pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Świąteczne pierniczki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
Zacznij od przesiania do miski mąki. Następnie dodaj cukier puder, kakao oraz przyprawę do piernika.
Miód razem z masłem rozpuść w małym garnuszku i odstaw do ostygnięcia.
Następnie wlej do sypkich składników i wbij całe jajka. Sodę rozpuść w ociupince ciepłej wody i również wlej do reszty.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj, by się połączyły, a następnie wyrób ciasto na oprószonym mąką blacie.
Jeżeli okaże się, że masa jest zbyt luźna, bo dodałaś np. za dużo wody do sody, nie przejmuj się – moje też wyszło luźne. Podsypałam je jeszcze odrobiną mąki i przełożyłam z powrotem do miski. Takie pozostawiłam na całą noc w lodówce.
Następnego dnia ciasto podziel sobie na mniejsze kawałeczki, bo tak łatwiej je będzie rozwałkowywać na mniejsze placki o grubości około 4 mm.
Wykrawaj foremkami dowolne kształty i układaj je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz 12-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180’C.
Z podanej ilości składników wyłożyłam prawie 3 blachy (każdą partię piekłam osobno).
Kiedy ostygną, udekoruj je w dowolny sposób lukrem. Możesz użyć gotowego, albo własnego (lukier przygotowany przeze mnie znajdziecie we wpisie – Kruche, kolorowe świąteczne ciasteczka).
Nie przejmujcie się, gdy ostygną będą twardawe – już drugiego dnia będą mięciutkie. Ja przechowuje je w metalowym pakowaniu.
Post Świąteczne pierniczki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kruche, kolorowe świąteczne ciasteczka pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Nie często korzystam z gotowych posypek. Dodają one uroku oraz atrakcyjnego wyglądu ciastkom, choć trzeba poświęcić trochę czasu na ich ozdobienie. Będzie to na pewno fajna zabawa dla dzieciaków.
Co do lukru – można go zrobić samodzielnie, bądź kupić gotowy. Jest on niezbędny, jeśli zdecydujesz się na posypkę. Ja po raz pierwszy zdecydowałam się na przygotowanie lukru z surowego białka z cukrem pudrem – choć ponoć dość ryzykowne, zważając na salmonellę. Jajka mam jednak ze sprawdzonego źródła, a uprzednio były dokładnie myte.
Składniki:
By przygotować kruche ciasto, wystarczy posiekać ze sobą wszystkie składniki, zagnieść i przykryte (owinięte folią aluminiową) wstawić do lodówki na jakąś godzinkę.
Po tym czasie wyjąć, rozwałkować na grubość około 3-4 mm i powycinać dowolne wzory.
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku rozgrzanym do 180-190’C przez około 10-15 minut (do momentu aż się zarumienią).
Po ostygnięciu możesz je dowolnie udekorować. Można je np. tylko posmarować lukrem – też wyglądają ślicznie. Użyj do tego cienkiego pędzelka.
Przygotowanie wspomnianego lukru polega na wsypaniu do białka z 1 jajka 100 gram cukru pudru i energicznego wymieszania ich ze sobą widelcem (skłócenia) by się w końcu jednolicie połączyły na lśniącą masę. Smarujemy nim ciastka i posypujemy lub przyklejamy poszczególne ozdoby zanim wyschnie.
Post Kruche, kolorowe świąteczne ciasteczka pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Świąteczne cynamonowo – jabłkowe muffinki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Jeżeli chodzi o foremki, to nie mam kokilek, czyli malutkich, żaroodpornych naczynek do pieczenia. Użyłam sylikonowej formy pożyczonej od siostry. Gdyby były ciut mniejsze i jednego kształtu, z pewnością wyszły by jeszcze ładniejsze, ale na pewno nie bardziej smaczne. Używajcie tego, do czego macie dostęp!
Aby przygotować muffinki, w większej misce wymieszajcie ze sobą wszystkie suche składniki (mąkę przesiałam przez sito).
W mniejszej wymieszajcie wszystkie mokre (jajko wcześniej rozmieszałam w osobnej szklance).
Jabłka umyjcie, obierzcie ze skórki, wytnijcie gniazdo nasienne i pokrójcie je w niedużą kosteczkę.
Mokre składniki połączcie z suchymi i dobrze je ze sobą wymieszajcie, aby się połączyły. Na koniec wrzućcie do masy pokrojone jabłka.
Foremki możecie delikatnie natłuścić np. odrobinką margaryny i napełnijcie je ciastem do około 2/3 wysokości.
Wstawcie je do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni Celsjusza i pieczcie przez około 25-30 minut, pod koniec sprawdzając patyczkiem czy są już gotowe.
Post Świąteczne cynamonowo – jabłkowe muffinki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Zupa grzybowa pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
Na wywar warzywny:
Na zupę:
Dodatek:
Zaczynamy od przygotowania wywaru warzywnego, na którym gotować będziemy naszą zupę. Dobry wywar jest podstawą dobrej zupy, dlatego polecam go wykonać krok po kroku tak, jak jest podane w moim przepisie :). Będziemy potrzebować go około 2 litrów.
Pierwszy krok to przygotowanie warzyw – myjemy je, obieramy i kroimy drobniej, jak na zdjęciach poniżej.
Następnie w garnku rozpuszczamy masło i w pierwszej kolejności szklimy na nim cebulę z porą. Potem dokładamy pokrojoną marchew, pietruszkę i selera – całość mieszamy i dusimy pod przykryciem przez jakieś 15 minut. Następnie dolewamy około 2 litry wrzącej wody, dodajemy sól i gotujemy do momentu, aż warzywa będą miękkie.
Odcedzamy warzywa i wywar mamy już gotowy. Odstawiamy go do ostygnięcia, a z ugotowanych warzyw możesz przygotować np. zupę krem (odlej sobie trochę wywaru, dolej odrobinę wrzątku do rozrzedzenia i zmiksuj całość blenderem).
W trakcie tych czynności ugotuj makaron.
Ponownie odlej odrobinę wywaru warzywnego i zalej nim grzyby. Mocz przez dobre pół godziny, po czym ugotuj je w nim. Odcedź, gdy będą już miękkie i nie wylewaj wywaru w którym się gotowały. Ostudzone drobno pokrój, albo w kosteczkę, albo w cienkie paseczki.
Podsmaż pokrojone grzybki najpierw chwilkę same, a potem razem z pokrojoną w drobną kosteczkę cebulką – aż do zrumienienia. Na koniec posyp łyżką mąki, zasmaż i wrzuć do wywaru. Dolej również wywar pozostały z gotowania grzybów. Całość pogotuj jeszcze trochę na małym ogniu przez około 15 minut (dopraw ewentualnie odrobiną soli i pieprzu). Przed podaniem (z łazankami oczywiście!) możesz zabielić śmietaną. Jeżeli wyszła ci trochę za gęsta, możesz w trakcie gotowania rozrzedzić ją, dolewając odrobinę wrzątku.
Smacznego.
Post Zupa grzybowa pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kapusta z grochem pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Groch:
Grochu łuskanego w połówkach nie musimy namaczać dzień wcześniej. Stosunkowo szybko się on gotuje zalewając go wodą tego samego dnia. Gotujemy w garnku w takiej ilości wody, aby przykryła go dwukrotnie. Pilnuj, aby go nie rozgotować – aby nie zrobiła się „papka”, tylko kuleczki nadal zachowały swój kształt – gotowy do zjedzenia, lecz nie miękki. Po ugotowaniu go odcedź – później dołożymy go do kapusty.
Kapusta:
Jeżeli kapusta jest bardzo kwaśna to przelej ją raz, dwa razy wodą i odciśnij. Potem pokrój trochę drobniej bo „nie fajnie” jest wyciągać z talerza takie długie nitki. W większym garnku zalej zimną wodą i gotuj aż do miękkości. Kiedy woda zawrze, dołóż ziele angielskie, liść laurowy i kminek. Pamiętaj o mieszaniu.
Grzybki i cebulka:
Grzybkom wystarczy jakieś 30 minut moczenia w miseczce w zimnej wodzie. Szybko zmiękną. Odcedź i pokrój je w drobne paseczki. Cebulkę pokrój w drobną kosteczkę. Obie rzeczy podsmaż na odrobinie oleju, a następnie wrzuć do garnka z gotującą się z przyprawami kapustą i dalej gotuj całość aż do momentu kiedy kapusta będzie już miękka.
Na koniec dołóż groch, wymieszaj, ewentualnie dopraw solą, pieprzem, cukrem do smaku – całość zagrzej i kapusta gotowa.
Post Kapusta z grochem pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Makowiec pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Przyznaje się – nie wyszedł idealnie. Po prostu popękał. Wiem gdzie popełniłam błąd – po prostu za cienko rozwałkowałam ciasto. To spowodowało, że w czasie kiedy rósł, zaczął pękać. W każdym razie nie ucierpiał na tym smak, a jedynie efekt wizualny. Konsystencja makowca była świetna, a ciasto lekko wilgotnawe.
Składniki:
Należy podgrzać mleko, wrzucić drożdże, troszkę cukru i odstawić, aby drożdże się ruszyły.
Następnie przesiać mąkę przez sito, zrobić zagłębienie i dodać masło oraz cukier. Wszystko posiekać, wbić jajka i dodać drożdże. Na koniec całość dokładnie zagnieść. I w zasadzie to wszystko odnośnie przygotowania ciasta.
Trzeba je jeszcze podzielić na 2 równe części i rozwałkować na prostokąt długości mniej więcej blachy (może ociupinkę krótsze) i grubości około 4 mm. Ciasto posmarować masą makową i zawinąć w roladę, a końce dobrze skleić. To samo z jedną i drugą częścią ciasta.
Blachę należy posmarować margaryną i przełożyć na nią zawinięte makowce. Zostawić na noc w ciepłym pomieszczeniu (np.w kuchni w okolicy okna) by urosły. Ja ciasto przygotowałam około 12.00-13.00 więc postawiłam je na blacie przy oknie. Urosło „ładnie” w ciągu dnia więc upiekłam je około 20.00. Przed włożeniem makowców do piekarnika należy je ponakłuwać widelcem lub wykałaczką i posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temperaturze 180’C przez około 30-40 minut. Gdy ostygnie, można jeszcze polać lukrem i posypać skórką pomarańczową lecz uwierzcie mi, że chyba za sprawą tej masy makowej, makowiec był bardzo słodki, więc lukier był zbędny.
Z pewnością kolejny, świąteczny będzie ładniejszy – mam taką nadzieję
Post Makowiec pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kapusta kiszona z pieczarkami pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
Przyprawy: Kucharek (1 łyżka), pieprz, ewentualnie możesz doprawić jeszcze paroma kroplami magii.
Z podanej ilości składników wyszła kapusta (jako dodatek) na jeden obiad dla 4 osób, dlatego przygotowując ją na Wigilię proponuję pomnożyć składniki przez dwa (ja tak zrobię).
Z reguły kapusta kiszona jest bardzo kwaśna, dlatego przed gotowaniem należy ją parę (dwa, trzy) razy przepłukać zimną wodą. Następnie ją odciskamy i szatkujemy – nie koniecznie za drobno. Zalewamy ją w garnku wodą tak, aby była lekko przykryta. Wstawiamy do gotowania. Jak woda się zagotuje, przyprawiamy ją łyżką przyprawy Kucharek i dalej gotujemy aż do miękkości (pod przykryciem) w miarę często mieszając.
Pieczarki obieramy i kroimy w pół-plasterki (nie za cienkie). Cebulkę kroimy w kosteczkę.
Podsmażamy je na 100 gramach masła i kiedy pieczarki będą już gotowe (w trakcie smażenia możemy doprawić je odrobiną pieprzu) całość dokładamy do garnka z kapustą i dalej razem gotujemy. Pod koniec dokładamy resztę masła i kiedy się rozpuści, a kapusta będzie miękka, możemy uznać, że danie jest gotowe.
Mnie najbardziej smakuje na drugi dzień, kiedy ostudzona przeleży jedną noc w lodówce.
Post Kapusta kiszona z pieczarkami pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kapusta z grzybami pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Zaczynamy od tego, że wieczorkiem dzień wcześniej odmierzamy odpowiednią ilość grzybów (wedle uznania – ja w ostatnim czasie bardzo polubiłam więc dodaję dużo). Zelewamy je zimną wodą i odstawiamy na noc. W tym czasie nam zmiękną.
Następnie są dwie szkoły – albo je na następny dzień wyciągamy z wody i kroimy w cienkie paseczki, bo już są na tyle miękkie, że się da i wrzucamy je do poszatkowanej kapusty, w której się będą gotowały. Ja jednak najpierw je podgotowuję w tej samej wodzie w której się moczyły. Potem je odcedzam na sitku i jak ostygną kroję w drobne paseczki. Uzyskany z nich wywar zostawiam, bo potem go wleję do garnka z kapustą.
Kiedy gotują nam się grzybki, myję kapustę. Jeżeli jest bardzo kwaśna należy to zrobić ze dwa, a nawet ze trzy razy (pod strumieniem zimnej wody). Moja była nie za kwaśna więc przepłukałam ją tylko raz. Odciskam ją i drobno szatkuję.
Szatkuję również cebulkę, którą podsmażam na odrobinie oleju – nada naszej kapuście dodatkowy smaczek.
Kiedy już wszystko mamy gotowe, wsadzamy kapustę go garnka, zalewamy niewielką ilością wody, dodajemy przyprawy (sól, pieprz, liście laurowe, ziele angielskie) i zaczynamy gotować. Następnie dodajemy cebulkę i grzybki oraz dolewamy wywar z grzybów. W trakcie gotowania kapusty należy pamiętać o tym, aby ją bardzo często mieszać (najlepiej drewnianą łyżką).
Gotujemy aż do momentu, kiedy kapusta zmięknie. Pychota
Post Kapusta z grzybami pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>