Prosta i szybka sałatka dla miłośników octu balsamicznego – znam takich co nie potrafią się bez niego obejść. Przepis pochodzi z książki „Z babcinego notatnika – Sałatki” Elżbiety Adamskiej.
Składniki:
- 1 sałata (rodzaj dowolny, możesz zrobić miks z różnych)
- 1 długi zielony ogórek
- 1 okazały pomidor lub trzy małe
- garść czarnych oliwek
- pół opakowania sera feta (użyłam sera Favita i dodałam go trochę więcej)
- 1 papryka (np.żółta bo uatrakcyjni kolorystycznie naszą kompozycje)
- natka pietruszki (w przepisie 1 czubata łyżka, ale możesz użyć nawet pół pęczka – bogata w witaminę C)
- 1 cebula
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 łyżki oliwy z oliwek (lub oleju z pestek winogron)
- pieprz, sól do smaku
Przygotowywanie tej sałatki to jak tworzenie obrazu 🙂 Warzywa należy dokładnie umyć, osuszyć. Ułożyć na półmisku mniej lub bardziej rozdrobnione liście sałaty, na nie ułożyć pokrojonego w plastry ogórka i pomidora. Dodać pokrojoną paprykę, cebulę na cienkie talarki (piórka) i ser feta. Posypać oliwkami całymi lub w plasterkach i poszatkowaną natką pietruszki.
Dresing: należy wymieszać jedną łyżkę wody z jedną łyżeczką miodu. Dodać jedną łyżkę octu balsamicznego, dwie łyżki oliwy z oliwek i doprawić do smaku solą i pieprzem.
Polać sałatkę dopiero przed podaniem na stół, a dodatkowo można jej smak jeszcze urozmaicić przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku.
Kolorowo i pysznie 🙂
Moje dzieciaki pokochały Twoją sałatkę, za to ja polecam oliwę z oliwek develeya i oliwki, nie ma lepszych 🙂 buziaki!
Jak myślicie ile kalorii może mieć taka sałatka?