Wielkim sentymentem darzę zeszyt z przepisami mojej mamy, a to jeden z ostatnich przepisów, który mi pozostał do zrobienia. Ciasteczka ze świątecznym klimatem.
Nie często korzystam z gotowych posypek. Dodają one uroku oraz atrakcyjnego wyglądu ciastkom, choć trzeba poświęcić trochę czasu na ich ozdobienie. Będzie to na pewno fajna zabawa dla dzieciaków.
Co do lukru – można go zrobić samodzielnie, bądź kupić gotowy. Jest on niezbędny, jeśli zdecydujesz się na posypkę. Ja po raz pierwszy zdecydowałam się na przygotowanie lukru z surowego białka z cukrem pudrem – choć ponoć dość ryzykowne, zważając na salmonellę. Jajka mam jednak ze sprawdzonego źródła, a uprzednio były dokładnie myte.
Składniki:
- 30 dkg mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 dag cukru pudru
- 1 opakowanie cukru waniliowego (16 gramowe)
- 1 jajko
- 15 dag masła (margaryny)
By przygotować kruche ciasto, wystarczy posiekać ze sobą wszystkie składniki, zagnieść i przykryte (owinięte folią aluminiową) wstawić do lodówki na jakąś godzinkę.
Po tym czasie wyjąć, rozwałkować na grubość około 3-4 mm i powycinać dowolne wzory.
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku rozgrzanym do 180-190’C przez około 10-15 minut (do momentu aż się zarumienią).
Po ostygnięciu możesz je dowolnie udekorować. Można je np. tylko posmarować lukrem – też wyglądają ślicznie. Użyj do tego cienkiego pędzelka.
Przygotowanie wspomnianego lukru polega na wsypaniu do białka z 1 jajka 100 gram cukru pudru i energicznego wymieszania ich ze sobą widelcem (skłócenia) by się w końcu jednolicie połączyły na lśniącą masę. Smarujemy nim ciastka i posypujemy lub przyklejamy poszczególne ozdoby zanim wyschnie.
Lubię takie ciasteczka!
Ślicznie je udekorowałaś 🙂
Szukałam alternatywy dla pierników, bo synek mnie namawia na pieczenie koniecznie „kolorowych” pierniczków. Ale troszkę zmienię przepis na te kruche cuda, które upichciłaś! 🙂 Pozdrawiam