Piekąc drożdżowe rogaliki, zastosowałam dwa nadzienia – jedno budyniowe, drugie z Nutelli, a do części wsadziłam jednocześnie jedno i drugie. Jeżeli chodzi o smaki mojej córeczki, to Nutella wygrywa zdecydowanie.
Rogaliki bardzo przypominają popularne 7Days. Są świetną przekąską, nawet na drugi dzień. Z podanej ilości składników wyszło 48 rogalików. Jeśli dla Ciebie to za dużo, zrób z połowy.
Składniki:
- 1 kostka margaryny
- 5 dag świeżych drożdży
- ¼ szklanki ciepłego mleka
- 4 łyżki cukru
- 3 szklanki mąki
- 2 jajka – jedno całe do ciasta, z drugiego żółtko do posmarowania z wierzchu rogalików
- szczypta soli
Składniki na nadzienie:
- Nutella
- budyń, np. waniliowy i około 220 ml mleka
Dużo wcześniej wyjmij margarynę, aby była bardzo bardzo miękka, ale nie płynna. Drożdże wkrusz do mleka, dodaj cukier i starannie wymieszaj aż do rozpuszczenia się w mleku składników.
Następnie wsyp do miski całą mąkę, dodaj szczyptę soli, jedno całe jajko oraz wlej wcześniej przygotowane mleko z drożdżami – wymieszaj i dodaj miękką margarynę.
Wyrób masę na gładkie ciasto – około 2 minuty, w razie potrzeby podsypując odrobiną mąki.
Wstaw je do lodówki pod przykryciem na godzinę. Po tym czasie powinno ci już trochę wyrosnąć i stać się nieco sztywniejsze.
W tym czasie możesz sobie przygotować budyń (obojętne jaki smak), jeżeli chcesz w ogóle go używać. Ja użyłam tylko część tego, co było dostępne w opakowaniu.
Po wspomnianej wcześniej godzinie, podziel ciasto na cztery równe części i każdą kolejno rozwałkowuj na okrąg o grubości około 3-4 mm, który podziel nożem na 12 trójkątów.
Na każdy w najszerszej część nakładaj wybrane przez siebie nadzienie i zawijaj do środka, umieszczając końcówkę pod spodem rogalika, by nie odwinął się podczas pieczenia.
Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy z wierzchu roztrzepanym żółtkiem. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 200’ C, aż do momentu, kiedy się ładnie zrumienią (około 15 minut).
Uwaga:
Każdą blachę wsadzałam do piekarnika z osobna, a w momencie lepienia rogalików, pozostała część ciasta czekała na mnie nadal w lodówce.
Roztrzepane żółtko do posmarowania można zastąpić mlekiem.
Jeżeli po upieczeniu są dla ciebie mało atrakcyjne wizualnie, możesz je dodatkowo polać lukrem lub rozpuszczoną czekoladą.
Świetne 🙂 Chętnie przygarnęłabym kilka sztuk 🙂