Placuszki dla wszystkich, którzy na dobre jeszcze nie rozpoczęli dzisiaj dnia! Przepis dostałam na dniach od znajomej przewodniczki z Krakowa – nie oznacza to jednak, że z miejsca muszę je nazwać placuszkami krakowskimi, bo nie sądzę aby był to specjał z tamtych stron
W każdym razie po zrobieniu stwierdziłam, że powinnam je nazwać racuszkami śniadaniowymi bez jabłek, bo tak właśnie smakują Robimy dwie wersje – na słodko i z klasycznymi dodatkami z „przeglądu z lodówki”
Osobiście na śniadanie preferuję tą drugą wersję – mnie bardziej smakowała.
Reklama
Z pewnością jest to świetna śniadaniowa alternatywa, kiedy nie chce wam się rano pójść po pieczywo, lub gdy okaże się, że akurat wypadła czerwona kartka w kalendarzu.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- duży kubek kefiru
- odrobina mleka lub wody (lepiej mleka, ale być może w ogóle się okaże nie koniecznie ani jedno ani drugie)
- jedno jajko
- szczypta soli
- pół łyżeczki sody
- łyżeczka cukru (lub pół – jak nie lubisz zbyt słodkich)
- łyżeczka cukru waniliowego (lub pół – jak nie lubisz zbyt słodkich)
- olej do smażenia
Składniki na niesłodko: Takie same jak powyżej, lecz nie dokładamy cukru.
Wyciągamy z lodówki dodatki typu: żółty ser, jakaś wędlinka, pomidorek, ogóreczek, cebulka itp.
Do dużej miski wsypujemy wszystkie składniki i starannie je mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Jeżeli trzeba, rozcieńcz dolewając trochę mleka lub wody – masz uzyskać efekt pół gęstej śmietany/pół-lejące się ciasto. Smaż na złoty kolor z obu stron na rozgrzanym oleju na średnim ogniu.
W zależności od wersji, podawaj z czym ci się podoba
Wersja I:
Wersja II:
Tagi: placki, racuchy, szynka
Myślę, że mnie też do gustu bardziej przypadłaby wersja nie na słodko
Zrobiłabym je sobie na drugie śniadanie, bo weszło mi w nawyk zaczynanie dnia z płatkami!
Wyglądają naprawdę zachęcająco.