Post Trufle z płatków owsianych pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
1. W garnku musimy zagotować mleko z cukrem zwykłym oraz waniliowym, margaryną i kakao, aż do całkowitego rozpuszczenia się składników.
2. Do gotującej się masy wsypujemy płatki owsiane, dokładnie mieszamy i gotujemy je przez jakieś 35 minut. Nie zapominamy o mieszaniu co jakiś czas, by się nie przypaliły.
3. Pod koniec jeżeli zauważymy, że masa jest zbyt sypka, dolewamy jeszcze trochę mleka i możemy dodać odrobinę margaryny. Masa musi być na tyle „lepka”/”spoista”, by można z niej było później lepić kulki.
4. Po ugotowaniu odstawiamy by lekko przestygła i kiedy już nie będzie parzyć w ręce, formujemy z niej kuleczki, które na koniec oprószamy i przygniatamy ociupinką wiórek kokosowych. Będą sprawiały ładne wrażenie oraz wzbogacą smak naszych kuleczek.
5. Wkładamy je na koniec w malutkie „papilotki”, jeżeli takie akurat mamy, a jeżeli nie, to po prostu układamy na półmisku i schładzamy przed podaniem w lodówce.
Koniec
Post Trufle z płatków owsianych pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kuleczki kokosowe w czekoladzie pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
Wiórki przesypujemy do miski (raczej większej). Odmierzamy odpowiednią ilość cukru pudru i dosypujemy ją do wiórek. Całość dokładnie ze sobą mieszamy.
Do garnka wlewamy odmierzoną ilość śmietany i wkładamy masło. Całość razem gotujemy na małym ogniu aż do momentu całkowitego rozpuszczenia się masła. Od razu wlewamy do miski z wiórkami, cukrem pudrem i starannie mieszamy do połączenia się składników. (Wszystkie wiórki powinny być wilgotne i całość zabarwi się na lekko żółtawy kolor).
Odstawiamy na blat do ostygnięcia.
Kiedy masa ostygnie, lepimy z niej małe kuleczki wielkości małego orzecha włoskiego. Możesz też na oko dopasować rozmiar kuleczek do papierowych foremek. Wyjdzie ich około 30 sztuk. Mnie wyszło prawie książkowo – 29
Układamy je na czymś płaskim tak, aby się nie stykały i wkładamy do lodówki, aby masa stężała. (Możesz dodatkowo tak jak ja owinąć je delikatnie folią spożywczą, aby nie nasiąknęły zapachami z lodówki).
Po godzinie powinny już być dobrze schłodzone, ale możesz je zostawić na dłużej (ja tak zrobiłam). Ostatnim krokiem jest rozpuszczenie naszych czekolad. Kuleczki podzieliłam na dwie części, z czego jedną oblałam ciemną, gorzką czekoladą, a drugą słodką, białą. Czekoladę rozpuszczamy na parze (stawiamy na ogniu mały garnuszek wypełniony wodą na którym ustawiamy małą metalową miseczkę).
Zanurzamy w niej kuleczki za pomocą wykałaczek.
Odstawiamy ponownie do lodówki, by czekolada zastygła, a na koniec układamy w papierowych foremkach. (Poniżej również moja pomocnica i testerka smaku )
Przechowujemy je również w lodówce – wystarczy na najwyższej półce – tam gdzie jest „najcieplej” – w szczelnym pojemniku.
Propozycja na urozmaicenie/wzbogacenie kuleczek:
Przygotowałam „wersję podstawową”, ale jeżeli macie czas, chęci i możliwość dokupienia jeszcze paru składników, to możecie do każdej białej kulki do środka wsadzić np. migdał, a ciemne posypać drobinkami orzechów.
Życzę udanej zabawy podczas robienia kuleczek i miłych chwil w trakcie ich zjadania z bliskimi.
Post Kuleczki kokosowe w czekoladzie pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kokosanki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
1. Z powodu szybkości wykonania zaczynamy od włączenia piekarnika i rozgrzewamy go do 140’C.
2. Oddzielamy białka od żółtek (najlepiej je po prostu zaraz przed tą czynnością wyjąć z lodówki, by były zimne). Żółtka zostają (na jajecznicę;) ), a białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywno (parę minut mikserem na najwyższych obrotach).
3. W trakcie odmierzamy odpowiednią ilość cukru pudru i mąki ziemniaczanej – ja finalnie wymieszałam je w jednej miseczce.
4. Kiedy piana będzie już sztywna, dodajemy stopniowo/partiami mąkę ziemniaczaną z cukrem pudrem, ciągle miksując – trochę zmniejszyłam obroty w mikserze.
5. Na koniec dodajemy wiórki kokosowe, też partiami, ale miksowałam już praktycznie na najmniejszych obrotach.
6. Ciasto/masa kokosowa jest już gotowa. Zostało nam tylko wyłożenie jej na blasze wyścielanej papierem do pieczenia. Najlepiej jest to robić łyżką. Po wyłożeniu, uformować “ciapkę” w kółeczko i trochę spłaszczyć. Należy również zachować małe odstępy między ciasteczkami, bo trochę się „rozpłyną” w trakcie pieczenia.
7. Pieczemy w temperaturze 140’C przez około 20-25 minut, po tym czasie obracamy o 180’ blachę i pieczemy jeszcze przez 5 minut aż do równomiernego zrumienienia się wszystkich ciasteczek. Kokosanki łącznie pieczemy przez jakieś pół godziny.
8. Upieczone ściągamy ostrożnie z gorącej blachy, by nie przypiekły się za bardzo od spodu. Niech ostygną sobie na czymś innym, np. półmisku, talerzu. Jak to zrobią długo się na nie napatrzysz – gwarantuję
Post Kokosanki pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Ciasto kokosowe pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Masa kokosowa:
+ słoik jakiegoś dżemu lub większe opakowanie powideł.
Ciasto:
Margarynę należy utrzeć z cukrem dodając stopniowo po jednym jajku. Na koniec dodać cukier waniliowy i proszek do pieczenia oraz mąkę. Starannie wymieszać ze sobą wszystkie składniki.
Surowe ciasto trzeba wyłożyć równomiernie w formie wysmarowanej tłuszczem i podsypanej bułką tartą. Następnie na surowe ciasto położyć cienką warstwę dżemu lub powideł.
Masa kokosowa:
Masło, wodę i cukier należy zagotować w rondelku aż do rozpuszczenia cukru. Odstawić z ognia – wrzucić wiórki kokosowe i rozmieszać. Całość równomiernie rozłożyć na warstwie dżemu/powideł.
Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170’C i piec do momentu zrumienienia/ w trakcie sprawdzać patyczkiem.
Przepis pochodzi z zeszytu mojej mamy i jest naprawdę dobry pomimo, że ciasto nie wygląda jakoś bardzo estetycznie. Ot zwykły, popołudniowy placek. Całość słodka, przechodzi aromatem kokosu, a w środku odpowiednio wilgotne.
Post Ciasto kokosowe pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>Post Kruche ciasteczka z wiórkami kokosowymi pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>
Składniki:
Margarynę najlepiej wyjmij trochę wcześniej, by trochę zmiękła. Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia. Wszystkie składniki połącz ze sobą w jednej misce i zagnieć ze sobą. Wstaw do lodówki na około godzinkę.
W tym czasie – ja tak zrobiłam – wykorzystałam drugą połówkę margaryny i zrobiłam wyżej wspomniane ciasteczka owsiane z połowy składników, które można znaleźć tu – Ciasteczka owsiane. Co prawda masło zastąpiłam margaryną oraz nie dodałam bakalii, ale i tak wyszły pyszne.
Rozgrzałam piekarnik i je upiekłam.
Dzięki owsianym piekarnik mamy rozgrzany. Ze schłodzonego ciasta lepimy nasze dzisiejsze “docelowe” ciasteczka. Ciasto możesz rozwałkować i foremkami powycinać różne kształty, albo tak jak ja „na szybko” – ulepić w dłoniach kuleczki wielkości orzeszka włoskiego i delikatnie je spłaszczyć.
Ułóż je na papierze do pieczenia i piecz w piekarniku rozgrzanym do 190’C aż się zarumienią. Uważaj, aby nie przypalić od spodu!
Ciasteczka możesz przechowywać parę dni np. w metalowym pudełeczku owinięte serwetką (jeżeli ci się uda ) Smacznego
Post Kruche ciasteczka z wiórkami kokosowymi pojawił się poraz pierwszy w Bettycook.pl - Blog o przepisach i gotowaniu.
]]>