Zrazy w miodowej marynacie

Zrazy z szynki gościły już na blogu, jednak tym razem sięgnęłam po miodową marynatę.  Wszystko to z dodatkiem słodkiej papryki. Efekt – zobaczcie sami!



Składniki:

  • 70 dkg mięsa od szynki
  • 2 czerwone papryki
  • 2-3 cebulki
  • miód (3-4 łyżki)
  • olej (1/4 szklanki + odrobina do smażenia)
  • mąka (1-2 łyżki do zagęszczenia sosu)
  • musztarda (1 łyżeczka)
  • maggi w płynie (do przyprawienia – ale niekoniecznie)

Przyprawy: pieprz, sól, papryka słodka mielona (1 łyżeczka), liść laurowy (2-3), ziele angielskie (3-4), lubczyk suszony (pół łyżeczki).

Mięso umyj, osusz i pokrój w plastry (podobne jak na kotlety schabowe), po czym przekrój je na pół i lekko rozbij tłuczkiem. Wygodnie jest to robić przez folię spożywczą, gdyż poza tym, że nie pokiereszujesz mięsa, to jeszcze nie pochlapiesz wszystkiego wokół. Mięso delikatnie posól i popieprz.

Przygotuj marynatę poprzez wlanie do kubka oleju (1/3 kubka) i dodaj do niego ze 3-4 łyżki miodu (wymieszaj), 1 łyżeczkę musztardy i 1 łyżeczkę papryki słodkiej mielonej (ponownie całość razem energicznie wymieszaj). Tą marynatą posmaruj mięso w małym, raczej ciasnym pojemniku i schowaj do lodówki na pół godziny.

W czasie kiedy mięso przechodzi marynatą w chłodnej lodówce, zabierz się za obranie i pokrojenie w piórka cebuli. Umyj również paprykę, usuń gniazdo nasienne oraz włókna. Pokrój ją w nie za cienkie, podłużne paski i przetnij je na pół. Powstaną zgrabne, nie za duże kawałki.

Zrazy podsmaż na odrobince rozgrzanego oleju na złoty kolor i przełóż do garnka. Może cię zdziwić specyficzny zapach podsmażanego miodu unoszący się w kuchni (jeżeli będziesz je robić pierwszy raz).

Cebulkę podsmaż na resztkach marynaty jaka została po smażeniu mięsa i całość przełóż do garnka.

Całość w garnku zalej wodą tak, aby przykryła mięso. Dołóż ziele angielskie i liść laurowy i pół łyżeczki suszonego lubczyku. Trochę maggi do przyprawienia również nie zaszkodzi. Na koniec wrzuć paprykę.

Gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem co jakiś czas mieszając, aż mięso będzie miękkie. Jeżeli uznasz, że sos jest za rzadki, zagęść go zasmażką z mąki. W trakcie wstaw wodę na kaszę i obiad gotowy 🙂

Smacznego!

Tagi:
fold-left fold-right
Betty
Szczęśliwa mężatka i mama Zuzi. Gotuję, bo lubię! Mam nadzieję, że moje wpisy zainspirują cię do kuchennych eksperymentów. Zobacz również mój profil Beata Filak na Google+

1 odpowiedź to Zrazy w miodowej marynacie

  1. Sandersik pisze:

    Wyglądają smakowicie 🙂 Muszę spróbować!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *