Zawsze podchodziłam do przyrządzonych w ten sposób jajek jak do swego rodzaju wynalazku. To z racji tego, że skorupkę zostawiamy praktycznie nienaruszoną (poza tym, że przetniemy jajko na pół). Były one bardzo często podawane na imieninach u mojej cioci i nie ukrywam, że z racji tego, że byłam wtedy dzieckiem, nigdy ich u niej nie spróbowałam. Dlaczego? Po prostu się bałam! Teraz tego żałuję, smakują na prawdę wyśmienicie.
Archiwum miesiąca Maj, 2013
Sałatka z kalafiora

Powoli rozpoczyna się sezon na nasze, krajowe warzywa. Jednym z nich jest właśnie kalafior. Pojawił się całkiem niedawno i jest jeszcze bardzo malutki – młodziutki 🙂 To on właśnie będzie głównym składnikiem naszej dzisiejszej, chrupiącej sałatki. Polecam wszystkim, którzy lubią wyrazisty smak.
Kłobuckie smaki

Kłobuckie smaki, czyli cykliczna impreza organizowana na lokalnym zalewie Zakrzew. Głównym organizatorem jest lokalny tygodnik, a w poprzednim roku gwiazdą wieczoru był nawet Habakuk. Korzystając z obecności w Kłobucku, postanowiłam zajrzeć do garów i sprawdzić co pichcą kłobuckie ludzie. Tym bardziej, że główna atrakcja bezpośrednio nawiązuje do mojego wczorajszego wpisu.
Czytaj całość…
Pieczonki

W ostatnią niedzielę była przepiękna pogoda (przynajmniej w moich rejonach) – zatem nie sposób było odmówić teściowej przyjazdu na pieczonki 🙂 Podobno to najlepsze pieczonki w okolicy :), oczywście takie prawdziwe, z ognia, więc zobaczcie i próbujcie sami!
Papryka faszerowana kaszą jaglaną

Faszerowana papryka drugi raz gości na moim blogu. Tym razem nie z ryżem, a z kaszą jaglaną. Sposób nakładania farszu pozostanie ten sam, zmieniłam jednak całkowicie zawartość pozostałych składników. Rzeczą, która najbardziej mnie urzekła, było dodanie kminku. Zapach całości nie tylko pięknie rozszedł się po całym mieszkaniu, ale również świetnie uzupełnił smak całości.
Sałatka w dwie minuty

Każdy z autopsji zna sytuację, kiedy pojawiają się niezapowiedziani goście. Pół biedy, jeżeli tylko na kawę, gorzej, kiedy zasiedzą się dłużej 🙂 Sałatka w dwie minuty to propozycja na szybki miks ze składników (puszek), które długo mogą poleżeć w naszym spiżarniach. Nic niezwykłego, ot odpowiednio dobrane składniki, które w połączeniu ze sobą tworzą dobry, sprawdzony smak. Do tego trochę pieczywa, kilka plasterków wędliny czy żółtego sera… Do dzieła!
kawi: Wygląda przepysznie! Muszę spróbować zrobić coś podobnego w domu...
Ela: przydatne informacje, z pewnością mi się przydadzą :)...
Olka: Uwielbiam takie ciasta! :)...
Karol: Nie no, łosoś prezentuje się znakomicie :). Łososia jeszcze nie wędził...
Monia: Uwielbiam ciasta czekoladowe, a zwłaszcza te z dodatkiem kawy :) LOve ...