Pieczony pstrąg

Pieczony pstrąg

Nawet sobie nie wyobrażacie jaką miałam ochotę na całą, prawdziwą rybkę… 😀 Taką ze skórką, ośćmi, ogonkiem i łebkiem 😛 , a nie zmrożonego na kość fileta. No i co – takie małe marzenia w mig się spełniają 😉



Oczywiście to wszystko żarty, ale fakt faktem, mamy majówkę, a zapach pieczonej rybki z grilla jest nie do opisania! Co prawda póki co chyba pod dachem albo w garażu, ale może pod koniec tygodnia pogoda nas zaskoczy… Dlatego dziś zadowolimy się rybką z piekarnika, ale też w folii, więc metoda pieczenia jest identyczna!

Składniki:

  • 1 duży pstrąg lub dwa mniejsze (lub więcej – zależy dla ilu osób)
  • natka pietruszki
  • natka koperku
  • kilka pomidorków koktajlowych (jako surówka, do ozdoby)
  • ziemniaki (z którymi go podamy)
  • masło (paseczek)
  • cytryna
  • przyprawa do ryb

Ponieważ pstrąg którego kupiłam jest patroszony, pozostaje nam tylko go dobrze umyć z zewnątrz i wewnątrz. Następnie przyprawiamy/obsypujemy go zarówno z zewnątrz jak i w środku przyprawą do ryb.  Do środka wciskamy sok z połowy cytryny.

Szatkujemy natkę pietruszki i koperek. Wsadzamy do środka naszej rybki razem z paskiem masła.

Układamy go na folii aluminiowej (spożywczej) i zawijamy w tzw. cukierek. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190’C na około 20-25 minut. Dobrze jest go ułożyć na kratce brzuszkiem do góry, aby rozpuszczające się masełko spływało do mięska, a nie na zewnątrz.

Po wyjęciu z piekarnika, natnij grzbiet w poprzek pod kątem (po ukosie) idąc od łba. W te miejsca powkładaj połówki plasterków cytryny.

Podaj z ziemniaczkami i pomidorkami. Mniam 🙂

Tagi: , ryba
fold-left fold-right
Betty
Szczęśliwa mężatka i mama Zuzi. Gotuję, bo lubię! Mam nadzieję, że moje wpisy zainspirują cię do kuchennych eksperymentów. Zobacz również mój profil Beata Filak na Google+

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *