Pomysł na krążki cebulowe wziął się z pobytów wakacyjnych, gdzie często tego typu przekąski są podawane. Wtedy nie liczy się również kalorii, a jak można się domyślać, smażone na głębokim oleju przysmaki do dietetycznych nie należą 🙂 Ale co tam, polecam zwłaszcza jako świetną przekąskę do piwa.
Pomysł na wykonanie zaczerpnęłam zarówno z wpisów na blogach, jak i z filmów na Youtube. Należy pamiętać, aby przygotować ilość adekwatną do planowanego spożycia – należy je zjeść tego samego dnia po usmażeniu. Kolejnego tracą na swojej chrupkości i są zwyczajnie niedobre.
Składniki:
- 2 średnie cebule
- 1 jajko
- pół szklanki mąki pszennej
- pół szklanki gazowanej wody mineralnej lub piwa
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki ostrej papryki
- bułka tarta do obtoczenia
- olej do smażenia (sporo!)
Cebule obieramy i kroimy w dość grube plasterki (około pół centymetra grubości), które rozdzielamy, aby powstały nam krążki. Każdy z osobna obtaczamy w mące wymieszanej z solą, papryką i roztrzepanym jajkiem z wodą mineralną (które możecie zastąpić również piwem).
To ciasto, które nam powstało, powinno mieć konsystencję gęstej śmietany – a roztrzepane powinno być na tyle dokładnie, by nie miało żadnych grudek. Na koniec każdy krążek obtaczamy jeszcze w bułce tartej i smażymy na złoty kolor na gorącym oleju (podobnie jak frytki, należy ich pilnować, aby się nie spaliły).
Nie wrzucaj na raz zbyt wielu krążków, by się ze sobą nie posklejały – smaż partiami.
Usmażone rozkładaj na papierowym ręczniku, by odsączyć nadmiar oleju. W tym czasie również przestygną.
Gotowe.
Tagi: featured
Znakomity przepis na krążki, ja ten sam przepis stosuję do robienia krewetek na głębokim oleju, tylko bez tartej bułki, ale też może być dobre. Polecam ten przepis i tego bloga, dużo dobrej inspiracji 🙂
Dziękuję i pozdrawiam
To ciasto można też z powodzeniem wykorzystywać do smażenia cienkich paseczków kurczaka, krewetek czy innych warzyw – pasków cukinii np. Ale trzeba zwrócić uwagę, na proporcje, bo często wychodzić za rzadkie.
Krążki cebulowe to smak mojego dzieciństwa 😉 zupełnie o nich zapomniałam, ale chętnie przypomnę sobie ich smak 😉
Pozdrawiam!
Super, muszę to kiedyś wypróbować. Pozdrawiam (-:
Ciekawy przepis. Jeszcze dziś wypróbuję.